Przepis Anny Krasuckiej ze strony Dzień dobry TVN.
Przyznaję że jestem fanem owsianki. Często ją jadam, dobrze się po niej czuję i mam z nią związane miłe wspomnienia.
Na ten akurat przepis zwróciłem uwagę, ponieważ we wszystkich przepisach jakie do tej pory spotkałem, płatki owsiane dodawało się do wrzącej wody. Tutaj, dla odmiany, dodaje się je do zimnej.
Dzięki temu proces gotowania jest skrócony do minimum, a cały proces dochodzenia płatków do siebie odbywa się tylko pod przykryciem, bez użycia gazu.
Na pewno przyda mi się to, gdy będę chciał ją sobie zrobić pod namiotem, gdzie dostęp do gazu będzie ograniczony.
Jednak na co dzień korzystam z tego w ten sposób, że przygotowuję ją przed porannym prysznicem i w ten sposób owsianka dochodzi do siebie pod przykryciem, a ja pod prysznicem. Cóż za wspaniała oszczędnością czasu :)
Składniki
- 1,5 szklanki wody
- 1 gruszka pokrojona w kostkę
- 0,4 szklanki płatków owsianych zwykłych,
nie błyskawicznych - kilka miękkich suszonych śliwek, pokrojonych w plasterki
- kilka suszonych moreli, pokrojonych w plasterki
- 1 łyżka migdałów
- 1 łyżki zmielonego siemienia lnianego
- plasterek świeżego imbiru
- 1 łyżeczka masła
- cynamon
- sól
Ja zamiast gruszki dodałem potartego banana, a płatki owsiane wymieszałem z płatkami orkiszowymi.
Gotową potrawę posypałem uprażonym sezamem i pestkami dyni
Przygotowanie
We wrzącej wodzie sparz suszone owoce i pokrój je na kawałki.
W garnku, w zimnej wodzie wypłucz płatki, następnie zalej je zimną wodą i zagotuj.
Dodaj śliwki, morele lub inne bakalie,
gruszkę, banana czy inny owoc,
migdały, zmielone siemię lnianie, masło
a po chwili imbir, cynamon i szczyptę soli.
Gotuj, a gdy woda się wchłonie, odstaw z ognia i zostaw pod przykryciem na 10-15 min.
W tym czasie możesz wziąć prysznic ;)
Gotowe danie posyp dowolnymi ziarnami.
Smacznego!