Kotlety z kaszy jaglanej i marchewki

IMG 1076

W tym daniu podoba mi się to, że niewiele przy nim roboty. Kasza jaglana gotuje się około 15 minut. W tym czasie jesteśmy w stanie przygotować pozostałe składniki, podgrzać piekarnik i przygotować sos. Potem pozostaje już tylko czekać :) Składniki są dostępne praktycznie przez cały rok. Jedynym problemem może być kmin rzymski, który ciężko dostać w sklepie. Co prawda nadaje potrawie charakterystyczny smak, jednak spokojnie można się bez niego obejść. No i jest to kolejny pomysł na wykorzystanie jednego z najzdrowszych produktów lokalnych jakie mamy do dyspozycji - kaszy jaglanej.

Składniki

  • 2 szklanki startej marchewki – 4-6 marchewek
  • 1 1/2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
  • 1/2 szklanki prażonego słonecznika
  • 1/2 szklanki prażonego sezamu
  • 1 posiekana cebula
  • 3-4 pokrojone ząbki czosnku
  • 1/2 szklanki bułki tartej
  • 1/4 szklanki oleju
  • 2-3 łyżki mąki
  • 2-3 łyżki sosu sojowego
  • posiekany pęczek pietruszki albo kolendry
  • mały kawałek pokrojonego albo startego imbiru
  • pieprz cayenne albo chilli,
  • sól, pieprz,
  • mielony kmin rzymski

Przygotowanie

Wszystkie składniki dokładnie wymieszaj w dużej misce.

Następnie uformuj kotlety i ułóż na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.

Kotlety zapiekać około 40 minut w temperaturze 200 stopni C. W połowie pieczenie można przewrócić delikatnie na drugą stronę.

Smacznego!!

Jedzmy kaszę jaglaną :)

Kasza jaglana

Kasza jaglana jest lekko strawna, mogą ją jeść nawet dzieci. Nie zawiera glutenu. Jest zasadotwórcza, przez co pomaga w oczyszczeniu organizmu z toksyn. Pomaga zwalczać stres i depresję dzięki dużej zawartości witamin z grupy B. Poprawia pracę wątroby, jelit, nerek oraz trzustki. Korzystnie wpływa na skórę, włosy, zęby oraz paznokcie bo zawiera krzemionkę. W jej składzie jest również lecytyna, która poprawia pamięć i pomaga wyregulować poziom cholesterolu we krwi.

Do tego jest na prawdę pyszna! Krótko się gotuje, około 15 minut. Warto ją przepłukać wrzątkiem lub prażyć kilka minut na suchej patelni, aż zacznie wydzielać piękny, orzechowy zapach, aby pozbyć się gorzkiego posmaku.

Masło orzechowe

IMG 1075

Czasami najprostsze rozwiązania są najlepsze :)

Potrzebne są:

  • prażone orzechy ziemne
  • sól.

Ponieważ kupiłem już uprażone i posolone orzechy wszystko co musiałem zrobić to je zmiksować.

Dla poprawy smaku i koloru dodałem kilka kostek gorzkiej czekolady na pół kilo orzechów.

Masło jest pyszne i sycące.

Smacznego!

Aromatyczna sałatka z kiełkami, kaszą gryczaną, suszonymi pomidorami i serem pleśniowym

Salatka z kielkami i kasza jaglanaOdkąd nastała wiosna hoduję w kuchni kiełki i dodaje je do wszystkiego. Po długiej zimie korzystam z ich wznoszącej, pełnej życia energii. Tym razem postanowiłem dodać je do sałatki, bo zieleniny brakuje mi równie bardzo jak słońca.

Przyznam, że ta sałatka to eksperyment. Zazwyczaj dodaje się do sałatki kuskus. Najpierw myślałem, żeby go zastąpić kaszą jaglaną. Postanowiłem jednak zaszaleć i wykorzystać kaszę gryczaną. Pomyślałem sobie, że dobrze będzie się komponowała z kiełkami podsmażonymi razem z czosnkiem i papryką oraz z serem pleśniowym.

Sałatka wyszła bardzo dobra. Może też macie ochotę trochę zaszaleć?

Składniki

  • Spora garść zieleniny typu sałata, rukola, szpinak, liście rzodkiewki, można też dodać cykorię. Ja, przyznam, poszedłem na łatwiznę i użyłem pół opakowania gotowej mieszanki z Biedronki.
  • Szklanka ugotowanej kaszy gryczanej
  • Kiełki, mogą być dowolne, ja użyłem z fasoli mung
  • Ćwiartka papryki, pokrojona w kostkę
  • 2 ząbki czosnku pokrojone w cieniutkie plasterki
  • Olej
  • 4  suszone pomidory
  • Kawałek pokrojonego w kostkę sera pleśniowego
  • 1 ugotowane jajko
  • sól, pieprz

Przygotowanie

Na patelni podsmażyć kiełki, paprykę i czosnek. W dużej misce wymieszać wszystkie składniki, poza jajkiem. Doprawić solą i pieprzem. Jajko pokroić na ćwiartki i udekorować sałatkę od góry.

Smacznego

Chrupiące kotlety z kapusty


IMG 0299

 

Przyznam, że do tej pory bardzo mało używałem kapusty w swojej kuchni, chociaż od dłuższego czasu obiecywałem sobie, że zacznę wykorzystywać więcej zielonych warzyw w codziennej diecie.

O tej porze roku poza kapustą nie ma zbyt dużego wyboru, więc gdy Gosia podzieliła się poniższym przepisem, wiedziałem, że najwyższy czas, aby zacząć nadrabiać zaległości :)

Jednak po kapustę warto sięgać nawet wtedy, gdy nasz wybór nie jest tak mocno ograniczony, ponieważ dostarcza organizmowi dużą ilość żelaza, odkwasza krwiobieg, wzmacnia czerwone krwinki, chroni przed wszelkiego rodzaju stanami zapalnymi, wrzodami żołądka i dwunastnicy, a nawet przed rakiem.

Składniki

  • główka kapusty
  • sól, pierz
  • jajko
  • bułka tarta

Przygotowanie

Na początek odkrawamy kłąb, aby liście łatwo później odchodziły, zalewamy kapustę wodą, dodajemy szczyptę pieprzu i zdecydowanie solimy.

IMG 0295

Gotujemy około półtorej godziny tak, aby  liście były miękkie, ale jeszcze chrupkie.

Gdy doczekamy tego szczęśliwego momentu:

  • oddzielamy liście,
  • odcinamy gruby nerw znajdujący się u podstawy,
  • składamy liście w kopertę,
  • obtaczamy w jajku roztrzepanym widelcem i w bułce tartej
  • smażymy.

Gotowe :)

Kotlety smakowały wspaniale, czego również i Wam życzę :)

Smacznego!

 

Uwodzicielsko słodki i pachnący ryż szafranowy

IMG 0152

W naszej codziennej gonitwie cenne są chwile przerwy, kiedy możemy się chociaż na chwilę zdystansować, aby nakarmić ciało i duszę, swoją oraz znajomych.

Na takie okazję polecam to właśnie danie kuchni indyjskiej, którego konsumpcja wywołuje uśmiech na twarzy i sprawa, że zaczynamy postrzegać świat w dużo jaśniejszych kolorach :)

Oryginalny przepis razem z filmem wideo można zobaczyć tutaj

Ingrediencje

Na 4-6 osób

  • 1 szklanka ryżu basmati lub innego długoziarnistego,
    wypłukanego, namoczonego przez pół godziny  i odsączonego
  • 3 łyżki masła, najlepiej ghee
  • 1 3/4 szklanki wody
  • 3 łyżki mleka
  • 3 łyżki cukru
  • 1 laska cynamonu
  • szczypta szafranu
  • 4 goździki
  • 1/2 łyżeczki rozgniecionych ziaren kardamonu
  • szczypta soli
  • 3 łyżki pokrojonych pistacji i migdałów
  • 1 łyżka rodzynek

Przygotowanie

Do garnka wlać wodę, dodać ryż, sól oraz cynamon i podgrzewać na średnim ogniu do zagotowania.
Zmniejszyć gaz i podgrzewać do momentu, gdy ryż wchłonie wodę, czyli przez około 10 minut.

W międzyczasie na suchej patelni uprażyć rodzynki na średnim ogniu. Gdy po kilku minutach zaczną pęcznieć, dodać pokrojone migdały oraz pistacje i prażyć jeszcze około minuty. Migdały powinny być lekko uprażone i zachować jasnobrązowy kolor.

Migdały i pistacje odłożyć i do tej samej patelni wlać mleko, cukier, kardamon, goździki i podgrzewać aż cukier się rozpuści.

Gdy ryż będzie gotowy dodać do niego migdały i pistacje oraz mleko z przyprawami.

Ostrożnie, aby nie rozgnieść ryżu, wszystko wymieszać, delektując się oszałamiającą mieszanką zapachów i gotować pod przykryciem 3-4 minuty na małym ogniu.

Wyłączyć gaz i pozostawić pod przykryciem jeszcze kilka minut.

Smacznego!

Rozgrzewająca i wszystkolecząca zupa z czerwoną soczewicą, cebulą i czosnkiem

Rozgrzewająca zupa z soczewicy, cebuli i czosnkuGdy niezdecydowana pogoda za oknem sprawia, że my również nie za bardzo wiemy jak się mamy ubrać i czuć, warto sięgnąć po zdecydowane smaki.

Tym bardziej, gdy wraz z przyjemnym uczuciem w kubkach smakowych będziemy wspierali nasz organizm albo w walce z przeziębieniem, albo żeby jemu zapobiec.

Niektórzy twierdzą, że lekarstwa mają leczyć, a nie smakować. Ta zupa jest tego zaprzeczeniem. Zarówno leczy jak i świetnie smakuje.

Przepis pochodzi z książki  Zupa z granatów Mehran Marsha. Książki nie czytałem, ale czytałem Facebooka :) Może na książkę też się skuszę.

Ingrediencje

  • szklanka czerwonej soczewicy
  • 4 cebule
  • 4 ząbki czosnku
  • oliwa
  • 3 szklanki wywaru z warzyw
  • 1 szklanka wody
  • 1 łyżeczka kminu rzymskiego
  • 1 łyżeczka świeżo zmielonego kminku
  • 1 łyżeczka czarnuszki (nie miałem, więc nie dodałem :)
  • 1/2 łyżeczki kurkumy
  • sól, pieprz

Sposób przygotowania

Soczewicę gotujemy w odkrytym garnku 10 minut,  przecedzamy i odstawiamy.

W międzyczasie odkładamy pół cebuli, a resztę drobno kroimy razem z czosnkiem i podsmażamy w garnku na oliwie na złoty kolor.

W czasie smażenia dodajemy kmin rzymski, zmielony kminek i kurkumę.

Do cebuli dodajemy soczewicę wywar i wodę. Kto ma ten dosypuje czarnuszkę. Solimy i gotujemy pod przykryciem 40 min.

Na końcu dodajemy utłuczony pieprz i, dla tych co lubią, sok z cytryny do smaku. Odłożoną cebulę smażymy na chrupko i wrzucamy do talerzy na wierzch zupy.

Smacznego!