Jest to bardzo proste śniadanie na słodko, które można zrobić w 10 minut.
Lubię je właśnie za prostotę, dostępność i uniwersalność. Wszystkie składniki można bez problemu kupić przez cały rok, a zmieniając opcjonalne składniki, za każdym razie danie może wyglądać, co widać na zdjęciach obok, i smakować inaczej.
Był to jeden z trzech przepisów od których zacząłem moją przygodę z gotowaniem.
Wtedy nie znałem jeszcze przepisu na gomasio, jednak zapach prażonych orzechów włoskich urzekł mnie od pierwszego powonienia.
Jeżeli dodać do tego przyjemną słodycz i sporą dawkę energii, to mogę śmiało powiedzieć, że znam niewiele sposobów na to, aby lepiej rozpocząć dzień :)
Składniki (2 porcje)
- 1/2 litra wody
- daktyle i inne bakalie
- 2 łyżeczki masła
- 3 łyżki kaszy manny
niekoniecznie (dodajesz jak masz)
- łyżka jogurtu greckiego
- gomasio
- prażone pestki słonecznika, dyni
- prażone orzechy włoskie
- potarte do wyboru: jabłko, gruszka lub banan
- cynamon
- łyżka mielonego siemienia lnianego
- wiórki kokosowe
Nastaw 1/2 litra wody na wrzątek. W czasie gdy woda się podgrzewa, na jednej patelni upraż ziarna słonecznika, dyni i orzechów, a na drugiej, z dodatkiem masła, kaszę manną.
Gdy woda się zagotuje, dodaj wcześniej przepłukane we wrzącej wodzie bakalie i gotuj 5 minut.
Dodaj uprażoną kaszę i mieszaj aż zgęstniej (2-3) minuty.
Dodaj potarty owoc, cynamon i siemię lniane. Wymieszaj i zagotuj.
Przełóż do miseczek i posysp ziarnami i wiórkami kokosowymi,
Smacznego!